Alec Bradley Mundial Punta Lanza No. 7

dnia

Jedno z tych paleń, które wspominam bardzo dobrze. To cygaro jednak miało dać z siebie więcej, przynajmniej tak się na nie nastawiłem. Miały być achy i ochy, było mocno poprawnie. Wypaliłem je 16 lutego 2014 roku.


Format: Figurado Perfecto
Filler: Nikaragua
Binder: Honduras
Wrapper: Honduras
Ring: 52
Długość: 7
Moc: średnia
Cena: ok. 40 zł

alec-bradley-mundial-punta-lanza-1

Okoliczności palenia: sobotnie popołudnie i kolejny konkurs skoków. Okazja niebanalna i oczekiwanie na kolejny złoty medal, emocje są.

Budowa cygara: Mundial No. 7 to już spory kawał palenia. Piękny kształt cygara, doskonale zwinięty, twardy z nienagannie przyklejonym kapturkiem i eleganckim wykończeniem od strony stopy. Wizualnie na 5-kę. Pustych miejsc nie odnotowałem. Po dostawie Mundial był bardziej plastyczny, teraz mimo moich 70%, zdaje się być twardszy. Muszę chyba zrobić test solny…dla pewności. Pierścień Mundiala prezentuje się bardzo dobrze. Mieszanka kolorystyczna wyjątkowo mi odpowiada. Do niczego nie można się przyczepić.

Cygaro otworzyłem wyrzynarką (ósemeczka). Ciąg po delikatnym masażu okazał się idealny. Odpaliłem jetem i rozpocząłem 1,5 godzinną przygodę z Mundialem.

1 tercja i pieprzny początek. Dojrzały tytoń przez duże D, drzewo, ciężki cedr. Doszukuję się typowych dla AB smaków, których nie potrafię na tę chwilę wyczuć. Z początku mocno i pieprznie. Nos cierpi, łzy napływają do oczu. Spalanie nie najlepsze – koryguję zapalniczką. Pod koniec tercji cygaro łagodnieje, lecz nieznacznie. Dalej, bez skutku, szukam słodyczy w jakiejkolwiek wcześniej poznanej formie. Cygaro po zaciągnięciu generuje duże ilości dymu. Po odłożeniu jednak przestaje dymić. Chwilowo zastanawiam się czy nie gaśnie.

alec-bradley-mundial-punta-lanza-3

2 tercja jest „ciężka”. Ciężka mieszanka drzewa, skóry, cedru. Wszystkie te smaki bardzo dojrzałe, wyrafinowane. Takich wersji tych „trzech” razem, w takiej mieszance jeszcze nie czułem. W dalszym ciągu mało mi czekolady, śmietanki, orzeszków…czegokolwiek delikatniejszego. Mundial, na tę chwilę, generuje wachlarz bardziej kubańskich doznań. Cierpliwie czekam na kolejne wrażenia. Spalanie ciągle nie zachwyca. Popiół lekko się strzępi i nie jest zbity. Odpada po ok 3 cm. Koniec drugiej tercji jest lekkim zawodem. To znaczy…kubańsko smacznie, spodziewałem się jednak większej ilości Bradley’a w Bradley’u.

alec-bradley-mundial-punta-lanza-4

3 tercja przynosi delikatne ilości śmietankowej czekolady, może też cynamonu. Jednak smaki z 1 i 2 tercji przytłaczają te minimalne ilości delikatnych, mocno pożądanych przeze mnie aromatów. W tej chwili już wiem, że to cygaro, bez wcześniejszych moich oczekiwań, jest wytrawnym paleniem na wysokim poziomie. Oczekiwania miałem jednak trochę inne ,co nie znaczy, że się zawiodłem. Cygaro zdecydowanie polecam każdemu. Według mnie jest oryginalne…w swojej rodzinie. Do powtórki…tak. Koniecznie do spróbowania przed zakupem pudła.

alec-bradley-mundial-punta-lanza-5

 

 

Dodaj komentarz